Logs Parowozownia Skierniewice
21x
0x
3x
2024-07-06 13:30
morrison-1986
(
2548)
- Gevonden
Świetne miejsce. Z resztą jak wszystko co śmierdzi smarem i oliwą (nie tylko tą do sałatek;)).
Do parowozowni przyjechaliśmy rodzinnie. Aby zabić trochę soboty w inny sposób niż typowe zamulanie w upalne popołudnie. Mieliśmy uderzyć na kąpielisko ale chwilę przed wyjściem wyczytałem standardową informację - sinice:/... Więc zmiana planów i śmigamy do Skierek!
Aby przyjechać na miejsce skorzystaliśmy z naszej fantastycznej ŁKA. Wciąż nie mogę się nachwalić tej możliwości połączenia. Tym bardziej, że tego dnia ŁKA wraz ze skierniewicka parowozownią, zrobili akcję o możliwości darmowego powrotu do miejsca skąd się startowało. Czyli w naszym wypadku nomen omen - do Łodzi:).
Sama parowozownia kapitalna. Sporo lokomotyw, wagonów, przemili przewodnicy, makieta kolejowa, symulator parowozu BYK, masa "tajemniczych" urządzeń, których działanie próbowali wytłumaczyć nam wspomniani przewodnicy. Pomimo ich trudów i wysiłków - nie zrozumiałem wiele - mega skomplikowana sprawa!
Kesz na terenie (teoretycznie) niedostępnym ale po kulturalnym i grzecznym zapytaniu czy można sobie sfocić obiekt - nikt nie robił problemów. Problemem była natomiast spora ilość osób kręcących się w okolicy. Tak więc... nie wpisałem się do środka! Otworzyliśmy pojemnik, zobaczyliśmy jak bardzo jest wypchany fantami i giftami i stwierdziliśmy, że nie ma sensu dopierać się do logbooka bo będzie to "groziło" zdemaskowaniem nas. Ofociliśmy wnętrze kesza jako dowód naszej obecności tam i odłożyliśmy skrzynkę na miejsce. Szkoda byłoby spalić minutą czy dwoma przebywając tam i wzbudzając czyjeś zainteresowanie...
Aha, magnes na tyle mocny i na tyle długo kesz wisiał od poprzedniego znalezienia, że odrywając go od lokomotywy to chyba połowa jej została mi na keszu;D! Tak więc przy próbie odwieszenia musiałem najpierw dokładnie poczyścić całą rdzę jaka przyczepiła się do pojemnika;).
Dzięki za pokazanie obiektu i możliwość odwiedzin:)!