2024-07-07 14:12
borek99
(
3142)
- Nieznaleziona
Spontaniczny wypad rowerowy, który przerodził się w pierwszą w życiu 200 kilometrową przejażdżkę :P. Chociaż dzisiaj najważniejszy był rower to głupio byłoby tak niczego nie podjąć i chociaż o parę keszy trzeba było zahaczyć.
W drodze powrotnej udało się jeszcze zajrzeć tu i ówdzie. Tu już chyba wyszło zmęczenie, bo nie bardzo miałem koncepcję czego i gdzie szukać i po paru minutach dałem sobie spokój - keszyk pewnie dalej tam siedzi i się ze mnie śmieje, więc zostawiam DNF'a, żeby mieć motywację kiedyś tu jeszcze wrócić... Fajnie, że miejsce zadbane, droga też super - szkoda, że po samej wsi nic więcej nie zostało i że ludzie tu taki syf zostawiają...