FTF Kolejna skrzyneczka na szlaku zagłębiowskiego horroru. Wszystko super, choc przynaję się bez bicia że trochę żeśmy z żoneczką się jej naszukali. Strasznego psa nie udało nam sie spotkać, za to kesza fianłowego znaleźliśmy. Kolejny keszyk z serii którego zdobywanie to czysta przyjemność. Pozdrawiam i dzięki.