Znaleziona razem z Pareną. Szliśmy i szliśmy w pełnej ciemni i mgle po przebyciu ok 500m zawróciliśmy po samochód bo mgła tak opadła że nic nie było widać. Podjechaliśmy prawie pod samego kesza a jak się okazało gdy zawracaliśmy byliśmy prawie u celu.
OUT NIC IN GK