2011-11-01 22:50
Taiffun
(1740)
- Nieznaleziona
Zgadzam się z Sokolim Okiem. Też byłem, przeryłem po łokieć co się dało, spulchniłem glebę w miejscu ze spoilera, fajnie że furta na północ otwarta, ale kesza niet. Wg mnie niestety go nie ma. Porozglądałem się też dookoła czy nie wytargany - ale nawet jeśli był na zewnątrz, to pomimo że arboretum od środka wygląda jakby ogrodnik miał jakieś dziwne wizje, raczej szybko by to uprzątnął. Powtarzam: kesza wg mnie ewidentnie nie ma.