Pamiętam ten pałac jak w 2012r przyjechałam do kolegi na rower. Bardzo się cieszę, że koszą trawę i zrobili oświetlenie. Szkoda tylko, że z pałacyku za kilkadziesiąt lat nic nie zostanie, ale fajnie ze go nie zburzyli i nie postawili na jego miejscu Lidla. Razem z Ballin3007