Nie spojrzałem na satelitę, nie spojrzałem na spojler. Wydawało się, że to na dole w parku, więc tam podszedłem. Na miejscu okazało się, że to chyba jednak wyżej, więc schodami na górę. Na miejscu okazało się, że to nie wszystko. Wytypowałem miejsce, obmacałem wszystko dookoła i nic. Wtedy pomyślałem, że spróbuję sięgnąć. No i trafiłemale pojemnik nie jest brązowy ;)
Dzięki!