2024-06-09 08:31
PtakDziubDziub
(
1214)
- Znaleziona
Ładna pogoda to i nastała okazja na niedzielne keszowanko rowerowe w dolinie Baryczy z Bandem i Dziabem.
Kiedy publikowano tą ścieżkę byliśmy akurat w okolicy jej środka i udało się co nieco uszczknąć z auta i to w dniu publikacji, no może z jednym omijakiem. Jednak zaplanowaliśmy, że akurat będzie okazja zrobić sobie jedną lub dwie wycieczki rowerowe i zebrać je w jakiś cieplejszy, mniej komarowy dzień. Bo komarów z Jamnika wylęga się mnóstwo i stanowią podstswę diety tutejszego ptactwa... które jednak jakoś się do stołu nie kwapi... Dziś powiedzmy ciepło i sucho - to dobra pogoda na wypad rowerowy. Okazało się, że sporo znajomych keszerów miało dziś ten sam pomysł... Ach szkoda, że się wszystkim nie udało spotkać. Ale to świadczy o jednym: Ta ścieżka to super pomysł! I warto ją odwiedzić, jak nie na raz to ja dwa albo trzy.
**O keszu:**
Tutaj kolejny ciekawy kesz z maskowaniem tematycznym z opisem. Poszło całkiem szybko, bo niedokładne zamaskowanie ujawniało część kesza z daleka, nie na tyle by mugol widział ale keszer zobaczy. Z racji tego że drive-in to może dla bezpieczeństwa wartoby maskowanie okleić informacją - że to nie śmieć ale geokesz? Bo kilkanaście metrów dalej zebraliśmy puszkę po piwie zerowym. Faktycznie ochłoda była potrzebna. W tym miejsu już dalej od komarów, ale za to mrówek co nie lada!
**Uwaga! W tym miejscu niektóre sieci nieco gubią zasięg**. Na szczęście rozwiązane quizy mieliśmy w offline.
Dziękuję Lumen i Gura za założenie tejże ścieżki pełnej ciekawych i nawet fantastycznych keszy. Te eF Te Ce.