2024-06-01 20:51
PtakDziubDziub
(1029)
- Znaleziona
Kesza podejmowano na raty w związku z okresowym zamugoleniem miejsca. W tygod iu godzinach rannych i popołudniowych naprzeciw miejsca ukrycia dosłownie 3m obok czekają spracowane twarze pracowników pewnego zakładu, a po drugiej stronie nie tylko galeria gapiów, ale do tego ekipy latające nie tylko po dachu ale i na różnych kondygnacjach. Niby w pocie czoła ale przy słupku często się opierają.
Kesza znaleziono po chwili szukania. Dobrze się zamaskował skubany. Akurat Seba Kowalski szedł do WC więc spot się zwolnił na moment. Udało się przycupnąć na wygrzanej ławeczce obok, która suto zastawiona była pozostałościami po libacji.
Co do wyimka, to nie wiem co ten Kowalski robił, że żona fajansem rzucała. Na szczęście znalazło się miejsce na wykorzystanie tej zastawy i armatury ponownie i również w kreatywny sposób.
Dzięki za wyimka. Widzę że poziom trudności podejmowania powoli wzrasta.