Podczas zlotu w Zawadach razem z Nann. Wiatrak znany, ale nie wiedziałem że jest dostęp do środka. Za nutkę adrenaliny, którą sobie powiększyłem wychodząc na góra, na schodki zostawiam reko. Ja to lubię takie klimaty ale ja to głupi jestemJest cudownie. Serdeczne dzięki za skrzynkę.