znaleziona z humą, nickielem, psikiszkiem i zbyszatymi:) po raz drugi w tym miejscu i niestety znów nie dane mi było podziwiać pełni uroków starej hańczy, ponieważ wyganiałem z jeziora humę, która koniecznie pragnęła zamoczyć nogi. jeszcze tu wrócę. tftc