Znaleziona bez trudu - pewnie dzięki miłej Kamie wziętej na spacer z pobliskiego schroniska dla zwierząt

Fajnie, że można brać na spacer takie łagodne, bezdomne psiaki.
Dwa logbooki niestety w formie papek. Daję nowy- w plastikowej kapsułce- może to uchroni przed wilgocią.
O Wilhelmince nigdy wcześniej nie slyszałam. Dziękuję za pokazanie miejsca i możliwość obejrzenia starych zdjęć.
Afbeeldingen in deze log:Próba wysuszenia logbookowych papek