2024-05-12 14:34
Pasazerka
(884)
- Znaleziona
Niedzielny dzień postanowiłyśmy wykorzystać aktywnie i ruszyłyśmy do Horyńca-Zdroju. A jak już byłyśmy w Horyńcu to grzechem byłoby nie zahaczyć o Radruż.
Nie miałam większych nadziei na tego kesza, bo ostatnie znalezienie było w zeszłym roku. O dziwo jednak kesz był, w dodatku na widoku, i miał się bardzo dobrze. Zamaskowałam go nieco bardziej. A samo miejsce - piękne. Uwielbiam te nasze podkarpackie cerkiewki. TFTC!