Szybki wypad na nowe kesze w okolicy. Tutaj było naprawdę ciężko. Akurat trafiłem na moment kiedy wokół kesza krążyła pani z wózkiem mijając go co chwilę. Dookoła było sporo mugoli. Ma szczęście po dłuższej chwili udało znaleźć się okienko czasowe i mogłem spokojnie odłożyć kesza na miejsce.
Dzięki