Piękne pomosty mijane po drodze... Wcześniej lewitująca gałąź. Patronus kumulus i mamy kesza!
Co za majówkowa przygoda! PoLubimy tutaj wszystko, zapamiętamy jak najwięcej Nowej Marchii i Ziemi Lubuskiej. Podróż w towarzystwie słabakini i gorzowskich Dobrych Duchów.
Dziękujemy