2024-04-28 00:22
endros21
(
70)
- Gevonden
Kesz jest. Leżał na środku przejazdu do hopek rowerowych. Nie wiemy gdzie było jego "domyślne" miejsce, więc wsadziliśmy go w dość łatwe i oczywiste miejsce aby nie psuć zabawy, ale również aby właściciel mógł wsadzić ją spowrotem tam gdzie była i przy okazji ją wymienić/zreperować, gdyż pojemniczek popękany, a wieczko ledwo schodzi. Szkoda że potencjał zmarnowany i leżała tak po prostu, miejsce warte uwagi i z dobrymi miejscami na ukrycie kesza.