⌚16:27 Jak zawsze zaległy log:
Po pracy wróciłem do domu ale skoro jeszcze czas miałem rzut oka w C:geo i patrzę - NOWOŚĆ NA MAPIE. Logi już są więc niezbyt dużym tempem jednak mimo wszystko rowerzysta trochę się spocił (mimo zimy)
Po chwili znalazłem mikro cwaniaczka na kordach. Fajnie się zamaskował.
Samą kotłownię znam od dawna- nawet na komin się wchodziło... Na spaloną kładkę też
Kanguros dzięki wielkie za kesza i pozdrawiam ❗