Ile razy sie mijalo Kiełpin, jadac do Kampinosu czy na polnoc kraju, wiedzac ze skrzynka jest i czeka na podjecie... ;)
Mieliśmy szczescie, ze nie bylo za duzo ludzi na cmenatrzu, bo niestety chwile za keszem trzeba sie bylo rozejrzec bo cisów jest duzo i sa rozlozyste.
Dla nastepnych keszerow mala podpowiedz - zacznijcie wizje lokalną od tylow ;)