Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Muzeum Górnictwa - BP#3    {{found}} 114x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 2x Galeria  

4474730 2024-03-30 19:30 PtakDziubDziub (user activity794) - Znaleziona

Kesz znaleziony na kołświątecznej wyprawie w ekipie Dziaber Smoka z Bandem i Dziabem we własnej poczwarze.
Okazuje się, że posiadanie premium na Ge Ce nie gwarantuje powiadomień na czas. Nieomal późna noc, dostałem wszystkie okoliczne powiadomienia o tradycyjniakach oprócz tego jednego... Dziaberlak dostała z kilkunastominutowym opóźnieniem a do tego jeszcze sama kilka minut zwlekała z przekazaniem nowiny. Wiedząc że dwa znane nam gagatki penetrują już okolice Kłodzka  wyskoczyliśmy jak oparzeni. Zdążyłem chwycić za kulę i kluczyki do auta, reszta została w domu. Nawet latarka. W trasie okazało się że kesz jeszcze nie zalogowany ale już podjęty. No trudno. Jak już jedziemy to jedziemy. Udało się zdobyć STF. Ale jak już jesteśmy w okolicy patrzymy z punktu widokowego na miejsca w których na mapie świecą się zielone kesze. Miejsce mniej więcej znamy sprzed keszowania.
Ktoś tutaj mocno pomylił wycenę D1.0/T1.0?! Stanąłem z kulą przed wejściem turystycznym. Dziaberlak wzięła czekan i rozpoczęła wspinaczkę w świetle telefonu. Po chwili z krzaków na górze prócx błysków światła latarki wydobyło się parsknięcie "tu są schody". Faktycznie na żadnej z map tego nie było, ale schody chowają się 15m od zadniej strony. Nadal nie jest to teren 1.0 (dostępność wózka inwalidzkiego), więc co najmniej +0.5, a przejście przez barierki lib skakanie z rampy to kolejne +0.5. Dla kogoś o kulasach to już ma znaczenie. Narzędzie niestety zostały w domu bo okazało się że kesz wciśnięty był w spust odpływu studzienki. Na szczęście kulą można sięgnąć. Ponchwili gimnastyki Dziaberlak miała kesza. Fajnie pomyślany ale worek przepuścił wodę, kesz przepuścił wodę i fanty pływały, struniak też przepuścił wodę i wyszło na to, że logbook jest mokry. Niestety akcesoria reaktywacyjne w domu bo wyjazd był nieplanowany, ale nastaje pytanie na ile reaktywacja w rynsztoku ma sens - dalej zamoknie jaka by nie była. Bardzo dziękujemy za kesza. Prosimy o serwis. Profilaktycznie fotolog bo pieczątka szybko zaczęła rozmakać. Dzięki za kesza I pokazanie miejsca bo o drugim wejściu nie wiedzieliśmy.
Te eF Te Ce.