Z etapami multaka coś nie gra. Znalazłyśmy 2 etapy, z czego w tym drugim był końcowy kesz - mocno nasiąknięty wodą. Wpisać się nie dało.
Mimo tego, spacer (choć miał być pewnie dłuższy?) sprawił nam prawdziwą frajdę. Bardzo dziękujemy.
Pictures for this log entry: