I tu księżniczki poraziły swym blaskiem pana na rowerze i rzeczony z niego spadłWtedy można było niepostrzeżenie podjąć kesza.
A okolica całkiem zabawnie koresponduje z zakładem pogrzebowym: obok dom kultury i lodziarnia (oby nie kostnica) :D
Dzięki za kesza!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.