2023-02-24 07:16
PtakDziubDziub
(
902)
- Znaleziona
Dzisiaj piątunio do tego zakończenie ferii - toteż wygraliśmy się brygadą Dziaberlaka z Dziaberlakiem i Banderzwie rzem do Krakowa. Zamiarem była zdążyć na event poświęcony pewnemu malarskiemu zagadnieniu. Pytanie czy da radę zdążyć kiedy to wiadomo że jazda A-4 to ból kilometrowych blokad lewego pasa, a w mieście czekają nas korki po drodze? Zobaczymy, ale wyglada to słabo.
Do kesza podchodzilismy kilkukrotnie, ale płatny odcinek autostrady nas odstraszał, nie był to może majątek, ale logistycznie wymagał dłuższego wyjazdu i opłaty. Czasem jasąc na Strzelin widywaliśmy otwartą boczną bramę, ale jak na złość w momentach w których mogliśmy (był czas) to wejście boczne było akurat pozamykane. Wjazd/wejście takim czymś grozi utknięciem, a autem na autostradę stąd i tak się nie wjedzie bo wysokie krawężniki i blokady potem na wjazdach, nie wiem po co... ogrodzenie głównie przeciw zwierzakom jest. Dziś szczęśliwie zaliczyliśmy tego keszyka. Stare logbooki pogniły, ale w środku był jeszcze nowy w struniaczku. Jak na złość dziś brama była otwarta xD. Dzięki za tak miłego keszyka na początku trasy! Pojechaliśmy więc dalej!