Na powrocie z OP9S4B, postanowilismy w końcu odwiedzic Kobelkę. Ależ niesamowite miejsce. Szkoda, że aura dziś średnia bo na tej ławeczce można by siedzieć i siedzieć.. keszyk na miejscu. Troche wody w srodku i czesc fantów "zgniła", ale logbook w miarę suchy i wpis bez problemu. Bardzo nam sie podobalo, warto odwiedzić miejsce. Mamy również nadzieję, na kolejne kesze Zalożycielki. Dzieki
Afbeeldingen in deze log: