Do kesza podchodziliśmy kilka razy. No niby zielonka po reaktywacji ale teren nie do końca prosty. W wakacje zawalone było po korek rzeczami paletami i billboardami albo płytami i teren średnio dostępny. Teraz jakoś wysprzątane stoją auta łatwiej szperać. Znaleziono. Dzięki za kesza.