Poszedłem do skrzynki po geokreta (prawie 2 miesiące był na Wietrzni). Chciałem go przełożyć do innej skrzynki. Na miejscu okazało się jednak, że 28 sierpnia wyruszył w podróż (super). Skrzynka nie była zamaskowana, przykryłem ją więc kamieniem i trawą.