I z powrotem na szlaku. Sposób ukrycia znany, tradycyjne zastanowienie się która to lewa, a która prawa i skrzynka w rękach. Wracając do samochodu, w środku nocy napotkaliśmy zachwianego człowieka, który na widok ludzi z odbiornikami w dłoni zapytał "P'owie co wy tu odpier&*lacie?!".
"Pomiary wykonujemy i auta szukamy". Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin