Na dzisiejsze standardy kesz nie zachęca, co widać, ostatnia wizyta ponad 5 lat temu, ale na prawdę warto się tutaj wybrać. Samochodem nieterenowym raczej nie ma szans dojechać, ale spacerkiem od strony Boniewa już jak najbardziej wygodnie można dojść. Miejsce historyczne, ważne i mało znane, warte odwiedzenia. Mówi się że nie wszystkie kesze musisz zdobyć, ale takie jak ten musisz
![:) :)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-smile.gif)
Dzięki, bez kesza na pewno bym tutaj nie dotarł
Wokół pomnika posadzono tuje, przez co kesz przepadł. Reaktywowałem tuż obok pierwotnego miejsca ukrycia. Teraz nie jest w ziemi, a na tujce, nisko tuż nad ziemią. Wisielec.