Ostatni budynek. tym razem administracja fabryki. Gruz z góry zrzucony. Nad wejściem ląduje nowy pojemnik. Miejsce oczywiste.
Złota Polska jesień i niemiecki Kombinat DAG Alfred Nobel.
Pierwsza wizyta w owianym sławą, historycznym obiekcie. Trochę piechotę trochę rowerowo po zażyciu oc-piryny ( leku na samotność i nudę).