2023-10-30 00:36
borek99
(2419)
- Nieznaleziona
Dzięki dwóm dniom wolnego trafił się nieco dłuższy weekend, więc w jedyny dzień z całkiem fajną pogodą trzeba było się wreszcie ruszyć na jakieś rowerowe keszowanie - tym razem wybór padł na Nowy Tomyśl, a właściwe tereny wokół (bo same miasto zaliczyłem już pieszo).
Mi się nie udało. Był pewien obiekt, który w temacie przykuł moją uwagę, ale nie ujawnił kesza. Zapadający powoli zmrok i tykający zegar nie ułatwiały sprawy, więc po chwili zapadła decyzja o taktycznym odwrocie - jak się później okazało w samą porę, żeby zdążyć na pociąg powrotny w Jastrzębsku.
Nosferatu dzięki za kesza.