2023-10-30 13:44
borek99
(2419)
- Znaleziona
Dzięki dwóm dniom wolnego trafił się nieco dłuższy weekend, więc w jedyny dzień z całkiem fajną pogodą trzeba było się wreszcie ruszyć na jakieś rowerowe keszowanie - tym razem wybór padł na Nowy Tomyśl, a właściwe tereny wokół (bo same miasto zaliczyłem już pieszo).
Wyszedł rowerowy drive-in, nawet schodzić z roweru nie trzeba było ;). Wiatrak z bliska robi wrażenie. Tutaj, zważając na fakt, że i tak nie było szans zaliczyć ścieżkowego WIS-u (ale jak pojawia się serwisy brakujących i zarchiwizowanych keszy to chętnie wrócę dokończyć, bo to projekt idealny pod moje rowerowe keszowanie), padła decyzja o zmianie kierunku i obranie innego celu na ten stosunkowo krótki czas do zmroku - w końcu sprawność Regionu Kozła sama się nie zrobi...
Dzięki Nosferatu za kesza.