2023-10-30 12:08
borek99
(2484)
- Znaleziona
Dzięki dwóm dniom wolnego trafił się nieco dłuższy weekend, więc w jedyny dzień z całkiem fajną pogodą trzeba było się wreszcie ruszyć na jakieś rowerowe keszowanie - tym razem wybór padł na Nowy Tomyśl, a właściwe tereny wokół (bo same miasto zaliczyłem już pieszo).
Ja wiem, że mało kto robi ją tym środkiem transportu, ale jak na geościeżkę rowerową to taki mało rowerowy ten keszyk :P. Udało się jakoś zaciągnąć rower w pobliże kordów, gdzie znane i lubiane maskowanie (acz w nieco innej formie niż zazwyczaj) wyrównało niedogodności terenowe. A obwodnica przedziwna (przynajmniej jej samochodowa część, bo po rowerowej śmiga się fajnie ;)), zwłaszcza przy dzisiejszym ruchu - faktycznie jest na nią zapotrzebowanie czy ktoś miał za dużo kasy na inwestycje?
Dzięki Nosferatu za kesza.