2023-10-30 11:45
borek99
(2419)
- Znaleziona
Dzięki dwóm dniom wolnego trafił się nieco dłuższy weekend, więc w jedyny dzień z całkiem fajną pogodą trzeba było się wreszcie ruszyć na jakieś rowerowe keszowanie - tym razem wybór padł na Nowy Tomyśl, a właściwe tereny wokół (bo same miasto zaliczyłem już pieszo).
Bardzo dziwny to kesz - albo to tradycyjniak i żadne etapy i szukanie tropów nie powinny być potrzebne albo to multak (jak na GC, ale wtedy kordy powinny wskazywać jeden z etapów), ew. jakiś nietyp i wtedy można się tak bawić - sam koncept zdobycia kordów jest OK (acz jedna z 2 tablic jest przy czyjejś prywatnej posesji, pozastawiana jakimiś gratami i odczytanie stamtąd kordów nie było zbyt komfortowe).
@Serengeti
Nic się nie odkleiło, druga część kordów jest na drugiej tablicy, która jest nieco dalej ;)
Dzięki Nosferatu za kesza.