Na lekcji o drzewach byłem już u norbiniarka w Zawadach. U gajowego pod lublińcem. A teraz maraton ramato.
Maskowanie skrzynki jakby było założone wczoraj...
Rowerowa sobota po Opolszczyźnie. Garść OC- piryny ( leku na nudę i samotność). Zobaczymy gdzie pedały poniosą,i ile luftu starczy?