Już drugi raz odbijam się od tego miejsca. Szkoda, że właściciel jeszcze nie sprawdził miejsca. Jako że w najbliższym czasie nie będę w Ostrowcu, pozwoliłem sobie na reaktywację magnetyczną w najwyższym słupku, czyli w zakazie. Jeśli autor tego nie akceptuje, proszę o usunięcie mojego wpisu. A swoją drogą, bardzo ciekawe miejsce.