Logs [FPG] Czekając na windę
38x
0x
0x
2023-10-21 09:21
KLAB
(
1775)
- Gevonden
Zjednoczone Siły Natury GZS (Gorzów Zielona Sulechów).
Tutaj "zaczęły się schody" - mimo, że kesz związany z windą. Dobrze "Zrozumieliśmy" przekaz opisu kesza i Ciachol dostał się na odpowiedni obszar i zbadał teren, acz tak na szybko. Kesza nie znalazł więc stwierdziliśmy, żę "eee to jeszcze chyba nie tu.." i wkoczylismy na "najwyższy poziom świadomości". Tam zaczeło być GROZNIE.. w szybie windy dostrzeglismy "podpiety przycisk" ale, podejście do niego od strony szybu jest SKRAJNIE NIEBEZPIECZNE!! i na pewno nie tedy droga. Ale zobaczyliśmy, że jest też inny sposób dobrania się do przycisku, tylko, że "Stasiu ciągnał za liny..." a tymczasem widzimy, że "lina" leży na posadzce... Wymyślismy sobie, ze pewnie Założyciel zrobił patent do wyciagania tylko ktoś "zepsuł". Postanowiliśmy podjąć kesza i przy okazji naprawić.. Pomysł jedno, ale realizacja to drugie, bo "wysoko"....,musielismy na ten nasz "roboczy" poziom" natargać "DUNLOPÓW" z parteru*
.Zbudowalismy podest po którym CIachol się wspiął, sięgnął i...... kuzwa to po prostu element wyposażenia windy, ale NIE KESZOWY, Przemyslelim sprawe jeszcze raz, zeszlismy na poprzedni poziom poszukiwań, tym razem dokładniej i bingo, tym razem kesz bez problemu.
* Dunlopów już nie odnośiliśmy na miejsce, nie mieliśmy siły... Zostały tam na pamiątke, jak te TRZY KAMIENNE TROLLE w "Hobbicie". NIe ma to jak przekombinować - Mekha widziała zdjęcie efektu naszych działań :)