Chociaż latarni już nie ma to i tak warto odwiedzić to miejsce bo widok jest zacny. Kesz tak się dobrze maskował, że zwróciłem się do ojca założyciela po wskazówki. Bamba ułatwił znalezienie a do tego pojawił się na miejscu. Fajnie było się spotkać. Zdecydowanie należy się gwiazdka. Pozdro