Niestety nie zdążyliśmy na zachód słońca na Dwerniku. Widoki obejrzeliśmy sobie następnego dnia (nocowaliśmy na polance poniżej). Tutaj mieliśmy spotkać się z "grupą Siarka" z którą mieliśmy dalej wędrować, ale okazało się, że nie dotarli do przełęczy i zbiórkę przenieśliśmy na dzień następny do Nasicznego. TFTC!