Podjeżdżając do tego miejsca obawiałem się że został tu jakiś miedzak, ale na szczęście jest charakterystyczny punkt, cieszy mnie fakt że zrezygnowano ze skrzynek "na miedzy"
Z GreenVelo udało mi się przedrzeć na Szlak Ariański, a co xD dzień dopiero się zaczynadzięki za kesza