Zmasowany atak mrówek... Szukając pierwszego etapu trafiliśmy na etap nr 2 od razu :p szybko zrobiłam zdjęcia do wyliczeń i udaliśmy się poza strefę gryzienia. Potem jeszcze jedno podejście już prościutko do skrzynki.
Przy okazji podeszliśmy na katolicką cześć cmentarza. Drzwi do grobowca otwarte, czysto, może a śmiało zaglądać :)