Dopiero dziś wpisuję, ale byłem tam tego samego dnia, po Hajdukach a przed Elalesem (szczyt sezonu!). Faktycznie, pudło nieco naruszone przez gryzonie, może wcześniej ktoś ukrył tam co jadalnego?
Mała podmianka: żurawinka za naczynie do żoładkowej od Maryli Rodowicz.