Kolejny dzień długiego weekend na Morawach, podążając śladem kolejnej geościeżki. Na Morawsky Kras chciałam juz dawno przyjechać, a pojawienie sie ścieżki stało się dobrym pretekstem ;)
trzeba miec priorytety - najpierw szamka w schronisku, a potem dopiero poszlismy sie rozejrzec za keszem i spojrzec w przepaść ;)