miejsce znane, wielokreotnie odwiedzane. Tym razem celem jednak była sama skrynka. Niestety na miejscu okazało się, że po skrzynce zostały strzępy. Własciwie zaden fant sie nie uchował, kret również. Za to logbook był w dobrym stanie i w całosci. I to chybna najwazniejsze

Wrzuciłem go do ocalałych strunówek i zostawiłem na miejscu. Przydałaby sie szybka reakcja autora, który sam uzna co dalej z fantem zrobi. Czy zreaktywuje, czy moze przeniesie na drugą stronę... Dzięki :)