Jadąc do Świdnicy miałem niestety okazję spotkać dwa małe przejechane warchlaki. Nie udało im się przebiec między samochodami.
Także są dziki w Świdnicy. Nie tylko z brązu.
Po wizycie w niedalekim szpitalu chorób wszelakich, postanowiłem wyleczyć się jeszcze w Świdnicy. Piękny spacer ulicami uroczego miasta.