2023-08-05 14:18
martinesss i ania
(1126)
- Komentarz
Wybrałem się dzisiaj w tą okolicę i sprawdziłem czy kesz faktycznie zginął. Mam sentyment bo to jeden z moich pierwszych keszy. I okazuje się, że jest. Pudełko schowane dokładnie w tym samym miejscu gdzie znalazłem je w 2016 roku. Oryginalny logbook z wpisami od 2007 roku!!! Nawet jakiś geokret jest. Wszystko w doskonałym stanie.
Aczkolwiek łąka stała się teraz dzikim trzcinowiskiem, kładki nad rzeczką już dawno nie ma. Proponuję z parkingu podanego w opisie udać się drogą do rzeki, przejść na drugą stronę i atakować od wschodniego brzegu. Trudność 4, zimą 3.
Warto się wybrać bo kesz to stare OC kiedy jeszcze nie bylo podparapeciaków i geościeżek robionych dla statów.