Po zaliczeniu okolicznej "mozaiki" zauważyłem i tego nieznalezionego wcześniej kesza. Po nitce do kłębka dotarłem do obiektu i trochę miałem zagwostke gdzie co i jak. Ewidentnie trzeba było jednak trochę pogmerać głębiej i jest. Pojemnik w dobrym stanie a że maskowanie przepołowione w niczym nie przeszkadza. Dzięki!
Dzięki za podpowiedź z hasłem;)