2011-09-03 11:00
Nashida
(13)
- Znaleziona
Znaleziona dopiero za drugim podejściem. Za pierwszym razem - bez gps - nie dało rady namierzyć groty. Kręciłyśmy się koło źródełka a im bardziej szukałyśmy tym bardziej groty tam nie było. Dopiero tydzień później okazało się, że bliskość źródełka jest sprawą względną, a znaki malowane srebrną farbą na drzewie (paski i kropy) doprowadzają własnie do źródła. Wystarczy być na własciwej ścieżca, a grota sama wyłania się w całej swojej okazałości. No, ale ta wskazówka, że skrytka jest pod kamieniami to brzmiała jak naigrywanie się z nas. Przecież tu są same kamienie! I ile szczelin i zagłębień! Można by tu spokojnie ukryć kilka pudełek. W końcu - SUKCES! i jaka RADOŚĆ! Za co niniejszym serdecznie dziękuję :)