Skoro juz bylismy calkiem niedaleko na urlopie, to jakbysmy mogli nie przyatakowac polwyspu Ostrica :D
Mimo że to był początek czerwca to upał dał nam sie bardzo we znaki, zwlaszcza że szliśmy praktycznie cały czas nieprzysłoniętą ścieżką ...
Te dwie skrzynki najblizsze zostawilismy sobie na koniec wędrówki i robilismy je na resztkach sil szczerze mówiąc
piekne miejsce, ale żałuję ze nie trafiłam tam na samą kapiel, w innych zupelnie okolicznosciach xD