Zawsze w takich miejscach wyobrażam sobie że stoi jakiś poczciwy starzec przy saturatorze, ewentualnie z rożnem, bądź jednym z drugim i chętnie opowiada na temat okolicy. Wiem wiem, bez sensu. Nie ważne. W każdym razie na miejscu zastałem zupełnie co innego niż sobie wyobrażałem, szok i niedowierzanie
Dziękuję, pozdrawiam.