Jadąc z Trzebini w kierunku Chrzanowa postanowiliśmy zejść do katakumb.
Słabo, co prawda, wyposażeni, ale mimo to obiekt zrobił na nas duże wrażenie. Piękne echo!
Wszystkie kraty poprzecinane więc można zwiedzać. Skrzynki ani mocowania już nie było na miejscu.
Zostawiamy mikrusa nad okienkiem.
Przy okazji podróży chrząszczy dwóch do cioci i siostry.
Dziękujemy