Wspólna wyprawa keszowa wraz z Kumeiką na podbój Parku Ludowego. Na początku wyłapałyśmy małe opóźnienie, ale końcowo plan udało się zrealizować w całości i pomimo strug deszczu.
Dłużej nam zeszło na poszukiwaniu trasy, żeby się przez rzekę przebić, niż na samych poszukiwaniach. Podpowiedź w punkt. Dzięki!